5 listopada roku 1876, w niewielkim lokalu przy placu Krasińskiego w Warszawie uroczyście zostaje otworzona skromna „Wystawa przemysłowo-rolnicza”. W sześciu niedużych pomieszczeniach organizatorom wystawy udaje się zmieścić ekspozycje prezentujące przedmioty wykonywane na ziemiach polskich, a reprezentujące takie dziedziny jak tkactwo, stolarstwo, rolnictwo, złotnictwo, szewstwo, produkcję metalową itd, łącznie około 90 wystawców [Gazeta Rolnicza, 1876, nr 46, s. 362]. Wystawa wzbudza ogromne zainteresowanie, gdyż zapowiedziana była już kilka miesięcy wcześniej. To nie jedyny powód zainteresowania nią – jest to pierwsza publiczna realizacja nowoutworzonego „Muzeum Przemysłu i Rolnictwa”. Muzeum, które w założeniu, ma unowocześnić(!) polski przemysł i rolnictwo.
Idea utworzenia instytucji, która miała za zadanie „dawać przemysłowcom i gospodarzom wiejskim możność naocznego badania przedmiotów, mających związek z rodzajem ich zajęć, i zapoznawania się z ulepszonemi narzędziami i sposobami produkcji”[Ustawa Warszawskiego Muzeum Przemysłu i Rolnictwa z dnia 19 czerwca 1875 r.] nie wzięła się z przypadku. MPiR było odpowiedzią na zmiany, jakie zachodziły tak w przestrzeni przemysłowej, jak i społecznej Królestwa Polskiego oraz Europy (głównie zachodniej). Od lat 70. XIX w. warszawscy intelektualiści zwracali uwagę, że w stolicy (jak i całym Królestwie) brakuje instytucji krzewiącej wiedzę techniczną wśród polskich wyrobników. Na łamach ówczesnych warszawskich gazet niejednokrotnie poruszano konieczność utworzenia miejsca edukacji technicznej na wzór zachodni [Dwudziestopięciolecie Muzeum…, 1901, s. 2].
Nie bez znaczenia w powstaniu idei utworzenia MPiR jest kontekst historyczny. Dla Europy XIX wiek to czasy prężnie postępującej rewolucji przemysłowej, która wprowadziła świat w epokę pary, w zasadzie zmieniając każdy aspekt życia. Stworzenie maszyny parowej, osiągnięcia w hutnictwie (metoda Bessemera, piec martenowski), zbudowanie krosna mechanicznego, postęp w naukach ścisłych, rozwój nowoczesnego budownictwa – to jedne z wielu przełomowych osiągnięć tamtych czasów. Wielka Brytania, Francja i Niemcy walczyły o miano najbardziej uprzemysłowionych gospodarek świata.
W Polsce sytuacja była niestety z goła odmienna. Nieudane powstanie styczniowe (1863-1864) skutkowało likwidacją autonomii Królestwa Polskiego, które silnie było kontrolowane przez Imperium Rosyjskie. Polska straciła (i tak nikły) głos na arenie międzynarodowej. Język polski zniknął ze szkół i urzędów. [Kiniewicz, 1983, s. 745-746] . Kolejne nieudane powstanie skłoniło polską elitę intelektualną do poszukiwania innej drogi do odzyskania niepodległości. Tą drogą nie miała być już kolejna walka zbrojna, a nowe idee jakie niósł ze sobą pozytywizm, w szczególności budowę tożsamości narodowej poprzez pracę i patriotyzm.
W kwestii samego przemysłu, to miał on na ziemiach polskich w 1. połowie XIX w. w dalszym ciągu charakter manufakturowy. Na przestrzeni XIX wieku następowała stopniowa zmiana w kierunku kapitalistycznego przemysłu, który stanowił gwarant rozwoju nowoczesnego przemysłu. Jednakże niezbędnymi czynnikami do jego zaistnienia było istnienie dużego kapitału finansowego, rynku zbytu oraz najmniej siły roboczej. Kapitał generowało państwo i ziemiaństwo. Rynki zbytu wraz z bogaceniem się społeczeństwa stawały się coraz większe (a z czasem dołączyły rynki zagraniczne). Problem stanowiła siła robocza, nie tyle ilościowy (ilość bezrolnych chłopów była bardzo wysoka), co jakościowy (brakowało kadr wykwalifikowanych) [Jezierski i Zawadzki, 1966, s. 63]. I w tym tkwił największy problem – ogólne społeczne zacofanie względem nowoczesnych technologii.
System szkolnictwa technicznego był w Polsce rozwijany już od czasów Stanisława Staszica, zwłaszcza w zakresie górnictwa i hutnictwa, dwóch prężnych gałęzi gospodarczych. Dopiero jednak działania prowadzone przez Dyrekcję Edukacyjną nad organizacją szkolnictwa zawodowego dały realne rezultaty – utworzono wówczas kilka średnich szkół zawodowych i uczelni wyższych. Niestety, w dalszym ciągu była to jedynie „kropla w morzu potrzeb”.
O największych przemysłowych zmianach na ziemiach polskich możemy mówić dopiero w 3. ćwierci XIX w.. Pojawiają się maszyny narzędziowe, maszyny parowe modernizują szeregi zakładów produkcyjnych, rynek zdobywa produkcja fabryczna. Niemniej produkcja manufakturowa, czy rzemieślnicza w dalszym ciągu istnieje i również się rozwija (chociażby wykorzystując nowe wzory, materiały, osiągnięcia chemiczne i fizyczne, a przede wszystkim nowe umiejętności i wiedzę) [Łukaszewicz, 1963, s. 7].
W XIX wieku coraz powszechniejsze stają wystawy przemysłowe. Z początku niewielke, regionalne, czasem krajowe, z czasem przeradzają się w tzw. „Wystawy światowe”, które umożliwiają zademonstrowanie wytwórczości poszczególnych krajów na arenie międzynarodowej. Organizowane przez najbardziej uprzemysłowione kraje przyciągają przedstawicieli różnych dyscyplin produkcyjnych, wystawców z najróżniejszych krajów świata, ale i odwiedzających, którzy pragną zaspokoić swoją ciekawość, lub podpatrzeć konkretne wzorce. Wzór takiej wystawy daje w 1851 r. Wielka Brytania organizując w Londynie „Wielką Wystawę Przemysłu Wszystkich Narodów”. W ogromnym pawilonie stworzonym w duchu ówczesnej architektury prezentowane są najnowsze maszyny produkcyjne, wynalazki i ciekawostki, produkty doskonałej jakości. Wystawa czynna jest kilka miesięcy i odwiedza ją niezliczona liczba gości z Europy i świata. Za przykładem angielskim w latach kolejnych idą Paryż i Filadelfia.
Pierwszą w Królestwie wystawę rolniczo-przemysłową zorganizowano już w 1821 r.. Wystawa była swoistego rodzaju podsumowaniem zmian jakie zaszły na ziemiach polskich po ustawach Staszica, Mostowskiego i Lubeckiego. I chociaż nie miała zasięgu międzynarodowego, to cieszyła się w kraju dużym zainteresowanie – wystawiło się wówczas 175 wystawców reprezentujących najróżniejsze branże. Kolejne wystawy z wielkim sukcesem zorganizowano w 1823, 1825 i 1828 r.. Kolejne w 1838, 1841, 1845, 1857, 1860 i 1867 r. W 1874 r. odbyła się bardzo duża wystawa rolnicza na placu Ujazdowskim. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także wystawy zagraniczne, na które polscy producenci wysyłali swoje wyroby: w Wiedniu (1873 r.), w Paryżu (1867, 1878 r.), w Londynie (1857 r.), w Filadelfii (1876 r.), w Petersburgu (1840, 1861, 1870 r.), w Moskwie (1844, 1853, 1865, 1872, 1881 r.) i w Lwowie (1877) [Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy, 1885, nr 122, s. 5].
Wystawy te miały wiele atutów, ale i pewne istotne wady. Szansę zaprezentowania się na nich mieli tylko wielcy przedsiębiorcy (ze względów na koszt udziału). Miejsca brakło dla średnich i małych wytwórców, których w dalszym ciągu było najwięcej w przemyśle kraju. Z drugiej strony, wystawy krajowe i międzynarodowe dawały możliwość „podpatrzenia” sposobu wytwarzania produktów, jednakże nie były nastawione na edukację odwiedzającego. W ich ramach nie można było poznać technik produkcji, maszyn do wytwarzania, wykorzystywanych materiałów i umiejętności, a jedynie produkt końcowy i rodzaj używanych maszyn (bez bliższego zapoznania z technologią). Ich walor poznawczy był duży, ale edukacyjny nikły.
Przy okazji organizacji wystawy rolniczej w Pałacu Ujazdowskim we wrześniu 1874 r., która zgromadziła bardzo dużą grupę odwiedzających, organizatorzy w jednym z odczytów postanowili poruszyć zagadnienie utworzenia „Muzeum Przemysłowego”. Odczyt wzbudził ogromne zainteresowanie, gdyż wówczas przekazanych zostało więcej konkretnych informacji o tej dotychczas tajemniczej instytucji, o której mówiło się już od wielu lat [Gazeta Handlowa, 1874, nr 222, s. 1-3].
Instytucję taką zaczęto okraszać słusznie mianem „Muzeum”, ponieważ nadrzędną jej rolą miało być edukowanie z wykorzystaniem zgromadzonych obiektów (muzealiów). Muzea XIX-wieczne były niezwykle cenionymi i poważnymi jednostkami, wręcz naukowymi, które stawiały sobie za główny cel dydaktykę – kształcenie swoich widzów poprzez wystawy, pokazy, warsztaty, odczyty. Były to także instytucje wszechstronne, gdyż oprócz wystaw i zbiorów prowadziły biblioteki, pracownie badawcze, organizowały liczne szkolenia i warsztaty, zaś część muzealników to byli badacze najróżniejszych dziedzin. Inspiracji szukano za zagranicą – londyńskie Science Museum, paryskie Conservatoire National Des Arts et Metiers, czy późniejsze Deutsches Muzeum w Monachium [Jackowski, 1932, s. VII-IX]. Ich podstawowym zadaniem nie było zbieranie eksponatów ukazujących inżynieryjny geniusz przeszłych pokoleń, lecz obrazujących aktualny stan szeroko rozumianego przemysłu.
Myśli, idee, plany zostały przeobrażone w realne działania. 5 czerwca 1875 r. po wielu latach prac przygotowawczych, obserwowanych przez prasę warszawską, komitet założycielski z Janem Tadeuszem hr. Czartoryskim (w towarzystwie Józefa hr. Zamoyskiego, Jakuba Natsona i przy współpracy domu handlowego Hille i Dietrtrich) oficjalnie powołał „Muzeum Przemysłowe i Rolnicze” [Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza, 1875, nr 35, s. 272]. Ustawa Warszawskiego Muzeum Przemysłu i Rolnictwa została zatwierdzona dnia 19-go czerwca (1-go lipca) 1875 roku. Artykuł 1 niniejszej ustawy jasno prezentował nadrzędne zadanie nowoutworzonej instytucji: „Warszawskie Muzeum Przemysłowe i Rolnicze ma na celu dawać przemysłowcom i gospodarzom wiejskim możność naocznego badania przedmiotów, mających związek z rodzajem ich zajęć, tudzież zapoznawania się z ulepszonymi narzędziami i sposobami produkcji.” [Niwa, 1875, nr 21, s. 730].
Rys.1 Wystawa przemysłowo-rolnicza w muzeum warszawskim
Źródło: Tygodnik Ilustrowany, 1876, nr 47, s. 324
Efekty wieloletnich przygotowań zostały zademonstrowane 5 listopada 1876 r. w domu Epsteina przy placu Krasińskich w Warszawie. Wlokalu złożonym z przedsionka oraz 6 niedużych sal mieszczących się na piętrze, zgromadzono liczne zbiory ze świata techniki. W pomieszczeniach umieszczono ściśle (bez wolnej przestrzeni) liczne szafy, szafeczki i okazy. Na parterze budynku, w przedsionku, umieszczono sikawki i narzędzia pożarnicze. Schody na piętro ozdobiły dywany i kwiaty. W sionce na paterze znalazły się kasy żelazna oraz trzy gabloty z ekspozycją zamków. Na prawo od sionki znajdowały się salony prowadzące do kancelarii muzeum i do pokojów, w których umieszczono ekspozycje skóry, obuwia, rękawiczek. Największą salę podzielono na dwie mniejsze, w których wyeksponowano wyroby metalowe. Salon ten miał 4 wejścia: lewe prowadzące do salonu z wyrobami ślusarskimi i mechanicznymi; prawe na ekspozycje Fajansu; na prawo salon z okazami nasion rolniczych. Dalej ze strony lewej znalazły się salony z najróżniejszymi okazami: model wagonu towarowego, kolekcję zbóż, zbiór marmurów, narzędzi, etc. W ostatnim salonie prawym, mieszczącym wyroby ze skóry, znalazły się okazy dębu krajowego, płody rolne z zagranicy i kolekcję preparatów garbarskich ozdobioną rysunkami zakładów. W przedpokoju prowadzącym do kancelarii muzeum umieszczono wyroby mechaniczne oraz zbiór drzwiczek piecowych [Biesiada Literacka, 1876, nr 46, s. 722-723, nr 47, s. 738-739].
W sali głównej większe przedmioty umieszczono na stołach, przy ścianach, drobne w przeszklonych gablotach ustawionych pomiędzy oknami. Pośrodku sali ustawiono przedmioty wymagające oglądania z każdej strony. Wykorzystano także powierzchnie ścian wieszając na nich niektóre z eksponatów, a nawet parapety okien [Sygurd, Tygodnik Ilustrowany, 1876, nr 47, s. 324].
Organizacja pierwszej wystawy nie była prostym działaniem. To co widzieli zwiedzający było efektem niezwykle trudnej i zapoczątkowanej wiele lat wcześniej pracy Komitetu Muzeum, który, chociaż nieoficjalnie, istniał jeszcze przed uchwałą Muzeum w 1875 r.. Na łamach warszawskich gazet z różną częstotliwością, lecz nieprzerwanie, publikowano wzmianki o tworzeniu się Muzeum i postępach przy jego organizacji [Gazeta Handlowa, 1874, nr 222, s. 2-3]. Takie wzmianki miały za zadanie budować zainteresowanie zagadnieniem, tak wśród potencjalnych odbiorców muzeum, jak i wśród potencjalnych wystawców. Komitet zdawał sobie doskonale sprawę z roli tych drugich, bez udziału których nie byłoby możliwe utworzenie ekspozycji [Niwa, 1874, nr 34, s. 666-667].
Stworzenie pierwszej wystawy MPiR – „Wystawy przemysłowo-rolniczej” kosztowało Komitet Muzeum wiele czasu, ciężkiej pracy, ale i kreatywności. W pierwszej kolejności Komitet musiał przekazać do wiadomości publicznej informacje o planach organizacji wystaw, aby zachęcić potencjalnych wystawców do udziału (co nie było łatwym zadaniem, gdyż MPiR nie posiadał jeszcze swojej renomy). I tak opublikowany na łamach m.in. Kuriera Warszawskiego artykuł informował o organizacji wystawy, ale przede wszystkim przedstawił listę korzyści, wskazując jakie zyski otrzymają widzowie wystawy, jak i sami wystawcy. Dosyć mocno pokreślono konieczność prezentowania (promowania) przemysłu krajowego, jego równości lub dominacji nad produktami zagranicznymi. Zaakcentowano konieczność organizacji tego typu wystaw, których głównym zadaniem jest kształcenie i wymiana informacji [Kurier Warszawski, 1876, nr 192, s. 5]. Najistotniejszym dla wystawców okazać mógł się zapis o możliwości sprzedaży swoich produktów w ramach wystawy z zaznaczeniem, że odbiór zakupionego dobra może odbyć się jedynie po wystawie – tak Komitet zabezpieczył się przed niekorzystnym, a wręcz niepożądanym, ubytkiem eksponatów. Zapis ten brzmiał: „Dozwolonem będzie wystawcom rozdawania katalogów, cenników, adresów i t. p. Wolno będzie sprzedawać wystawione przedmioty, lecz zabieranie wystawionych wyrobów nastąpić będzie mogło dopiero po zamknięciu wystawy. Przedmioty dostarczone na wystawę z zamiarem sprzedania, powinny mieć oznaczoną cenę sprzedaży, przy innych przedmiotach, jakkolwiek oznaczenia cen nie jest obowiązkowe, pożadanem jest jednak by takowe dla każdego przedmiotu przez wystawców ustawioną była” [Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza, 1876, nr 21, s. 81].
Oprócz ogłoszeń w pismach, Komitet Muzeum poszukiwał innych sposobów zachęcenia wystawców. Między innymi zwrócono się do Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego z prośbą o udostępnienie listy obywateli pełniących funkcje taksatorów. W ich ręce przekazano blisko 450 specjalnych zaproszeń, które miały zostać wręczone zarządcą majątków. W ten sposób oczekiwano, że uda się sprowadzić do Warszawy przedstawicieli rolnictwa z całego kraju ze swoimi okazami. Komitet nawiązał współpracę z koleją i dysponentami szlaków Warszawsko-Wiedeńskiego, Bydgoskich i Terespolskich. W efekcie tego koszta transportu miały zostać obniżone do połowy standardowej stawki. Ukłon ten w stosunku do wystawców był o tyle istotny, gdyż to właśnie oni mieli ponosić koszt przywozu i wywozu eksponatów na wystawę [Kurier Warszawski, 1876, nr 192, s. 5].
Do dnia 24 października 1876 r. swój udział w wystawie zadeklarowało (potwierdziło) 57 wystawców [Kurier Warszawski, 1876, nr 240, s. 1]. Ostatecznie w wystawie udział wzięło ponad 90 wystawców. Wśród nich byli przedstawiciele garbarzy, introligatorów, rękawiczników, rymarzy, siodlarzy, szewców, blacharzy, brązowników i mosiężników, fabrykantów wyrobów platerowanych, grawerów, iglarzy i pilnikarzy, kowali i ślusarzy [Zorza, 1876, nr 47, s. 4]. Większość wystawców już wcześniej brała udział w podobnych wystawach (np. Kurnatowska z Brudzewa, Richter z Górc, Banzemer ze Szczęśliwic itd.) [Kurier Warszawski, 1876, nr 240, s. 1]. Najprawdopodobniej do ponownego udziału w tego typu inicjatywie, a pierwszej wykonywanej pod szyldem MPiR, musiały w znacznej mierze skłonić ich korzyści płynące z poprzednich wystaw, z mniejszej zaś idea edukowania społecznego.
Istotną zmianą do tej pory niespotykaną w muzeach, ale stosowaną na wystawach powszechnych, było odznaczanie wystawców i ich wybitnych produktów. Działanie to w przypadku muzeum miało podwójne znaczenie – wyróżnienie produktów wysokiej jakości i wystawców, zwłaszcza tych którzy chcieli podzielić się wiedzą z zakresu produkcji, ale przede wszystkim pokazanie odwiedzającym które z produktów są warte zwrócenia uwagi [Gazeta Handlowa, 1876, nr 252, s. 3]. Nowością miało być także nagradzanie nie tylko właścicieli zakładów, ale i ich współpracowników, w szczególności zdolnym pracownikom za wysoką jakość pracy. [Kurier Warszawski, 1876, nr 192, s. 5].
Wystawa została oceniona pozytywnie. Uwagę zwrócono na brak małych przedsiębiorców, którzy prawdopodobnie nie pojawili się z obawy przed niepowodzeniem przedsięwzięcia (nie z powodu kosztów udziału, bo były one nieporównywalnie niskie względem wystaw powszechnych) [Bluszcz, 1876, nr 47, s. 370]. Niedostatecznie wyeksponowano na wystawie rolnictwo, co mogło mieć związek z zbyt krótkim czasem przygotowania wystawy, a tym samym niemożliwością przesłania eksponatów z odleglejszych części kraju [Olędzki, Niwa, 1876, nr 46, s. 797]. Mocnym zarzutem było wskazane, że „wystawa bardzo przypomina wystawy sklepowe ulic Senatorskiej i Krakowskiego Przedmieścia, które i tak lepiej obrazują polską produkcję wyrobów szewskich, sidolarskich, rękawiczniczych, jubilerskich itd..” (w rzeczywistości, sposób urządzenia przypominał witryny sklepowe z produktami gotowymi do sprzedania) [Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza, 1876, nr 46, s. 181]. Powtarzającym się zarzutem był mały metraż lokalu. Spośród licznych opinii podsumowujących, bardzo cenną ocenę opublikował Przegląd Techniczny, który nie skupił się na wystawie (oceniając ją pozytywnie), ale na działaniu Komitetu Muzeum. W krótkiej notce wypunktowano trzy wskazówki:
Program wystawy powinien zostać ograniczony pod względem tematycznym;
- W trakcie wystaw powinny zostać prowadzone odczyty dotyczące historii rozwoju i stanu obecnego poszczególnych gałęzi przemysłu;
- Muzeum musi budować swoją kolekcję przedmiotów mogących stanowić wzory dla rzemieślników.
- Ponadto zalecono, aby do Komitetu i Zarządu Muzeum wprowadzić specjalistów: techników i wytwórców [Przegląd techniczny, 1876, nr 11, s. 274-275].
Okazja do poprawy błędów pojawiła się rok później – w 1877 r. MPiR otworzyło pierwszą „Wystawę prac kobiet”. Biorąc pod uwagę okres historyczny oraz ówczesne prądy intelektualne, w których istniało muzeum (rodzące się ruchy emancypacyjne zderzające się z ideami konserwatywnymi), wystawa wyróżniała się swoją tematyką [Bluszcz, 1876, nr 47, s. 370].
Komitet pokładał bardzo wiele nadziei w wystawie, począwszy od ogólnej prezentacji działalności kobiet na gruncie gospodarczym i jego wpływu na „pomnażanie narodowego bogactwa”, zainteresowania i zmotywowanie kobiet pragnących podjąć pracę , skończywszy na pobudzenia rywalizacji pomiędzy wytwórczyniami mającego przełożyć się na nowe kierunki działania [Jeliński, Niwa, 1877, nr 70, s. 763].
Rys. 2 Wystawa prac kobiet w Warszawie. Sala główna.
Źródło: Tygodnik Ilustrowany, 1877, nr 99 s. 305
Wystawa została otworzona 26 października 1877 r. w siedzibie Muzeum zajmując 4 sale. Jak zwróciła uwagę prasa codzienna, wystawę można było podzielić na dwa działy – rozrywkowy i zarobkowy. Do zakresu tego pierwszego zaliczono przedmioty uznane za zbyteczne, ciekawe, ale niepraktyczne oraz niemożliwe do wytwarzania celem zarobienia na nich (jak wskazywano – mogły wykonywać je osoby mające dużo czasu i nie muszące na nich zarabiać). Znacznie większe zainteresowanie wzbudziły przedmioty o charakterze zarobkowym. Zaprezentowano wyroby pończosznictwa, jedwabnictwa, rękawicznictwa, bieliźniarstwa, koronkarstwa i krawiectwa, a także introligatorstwa, fotografii, drzeworytnictwa, koszykarstwa. Wyraźnie podkreślono, że wszystkie cechowały się wysoką wartością estetyczną i artystyczną, dobrym smakiem i wykwintnością. Zaprezentowano także wyroby gospodarstwa wiejskiego: konfitury, konserwy, buliony, sery, octy, miody, owoce [Tygodnik Ilustrowany, 1877, nr 97, s. 279].
Opinie po wystawie były różne. Zwracano uwagę, że wystawa przepełniona była obiektami amatorskimi, wręcz „zabawkami”, ale niepraktycznymi i niewykonanymi w celach zarobkowych [Jeliński, Niwa, 1877, nr 70, s. 763]. Podkreślano, że wystawa nie obejmuje żadnych aspektów naukowego zajęcia kobiet, a jedynie dotyczy typowego wykonawstwa, rękodzielnictwa [Tygodnik Ilustrowany, 1877, nr 97, s. 279].
Na przykładzie „Wystawy prac kobiet” widać, jak istotnym był edukacyjny aspekt wystaw. Komitet kierując się dominującym zarzutem roku ubiegłego o niezbyt dużej ilości wystawców postawił na ilość (wystawczyń było ok. 100), nie zaś na „jakość”. W ramach wystawy zabrakło odpowiedniej selekcji wystawczyń i prezentowanych przez nie obiektów, a tym samym walor edukacyjny został mocno uszczuplony. Wystawczynie nie zaprezentowały nowych wynalazków, sposobów produkcji, nowoczesnych rozwiązań, co spotkało się z krytyką. O ile nie podważano sensu istnienia Muzeum, jak i tematu wystawy, to mocno podkreślano znikomy walor edukacyjny wystaw [Kłosy, 1877, nr 645, s. 295].
Piątego października 1878 r. muzeum otworzyło trzecia z rzędu wystawę, tym razem poświęconą trzem bardzo ważnym gałęzią ówczesnego przemysłu krajowego – wyrobnictwu z drewna, szkła i gliny.
Rys. 3 Wystawa w muzeum przemysłowym
Źródło: Kłosy, 1878, nr 700, s. 344
W dziale wyrobów z gliny zaprezentowało się 18 cegielni, 3 fabryki wyrobów fajansowych i porcelanowych, niewielka grupka zakładów garncarskich oraz jeden rzeźbiarz. Zaprezentowano cegły z Żyrardowa, Włochów, fabryki Koelichena. Wrażenie zrobiły rury betonowe do mostów z fabryki Ludwika hr. Krasińskiego z Krasnego pod Ciechanowem. Producentów porcelany reprezentowały zakłady Cybulskiego z Cmielowa, Lewińskiego z Włocławka i Welsztajna z Łowicza. Swoje wazy emaliowane przedstawił artysta-rzeźbiarz Kucharzewski. Dodatkiem do wystawy wyrobów z gliny była niewielka ekspozycja różnych gatunków glin zebranych z kilku okolic Królestwa i guberni litewskich. Najmniej reprezentowana część wystawy poświęcona wyrobom ze szkła – na 40 hut szkła w Królestwie zaprezentowały się jedynie dwie [Jeliński, Niwa, 1878, nr 95, s. 829].
Wystawę zdominowały wyroby z drewna, w szczególności stolarstwo. Sale mocno zostały zapełnione najróżniejszymi produktami przemysłu drzewnego. Przedstawiono zarówno produkty drogie, dostępne dla zamożnych, jak i tańsze. Jak podkreślano, wszystkie przedmioty wyróżniały się estetycznym wyglądem, który niestety przewyższał wartość praktyczną eksponatów. I takie wrażenie towarzyszyło całej wystawie – wśród eleganckich wyrobów brakowało przedmiotów o typowym praktycznym zastosowaniu [Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza, 1878, nr 47, s. 201].
I również ta wystawa nie cieszyła się tak dużym zainteresowaniem ze strony wystawców, jak można było się tego spodziewać. Na wystawie zaprezentowało się 121 wystawców (49 z przemysłu drzewnego, 65 z glinianego i 7 producentów wyrobów ze szkła) [Jeliński, Niwa, 1878, nr 95, s. 827]. Nie było w tym winy komitetu, który z odpowiednim wyprzedzeniem rozpoczął rozsyłanie informacji o organizacji wystawy i w miarę możliwości bezpośrednio zachęcał do udziału w wystawie lokalnych przedsiębiorców [Kłosy, 1878, nr 700, s. 342].
Wystawa 1878 roku spełniła jedno z najważniejszych oczekiwań wobec Muzeum. W jej ramach zorganizowano szereg działań towarzyszących. Nie ograniczono się do wyróżnienia najlepszych wystawców. W trakcie trwania wystawy można było zobaczyć pokazy produktów oraz wziąć udział w odczytach. Tym samym MPiR dążył do zaspokojenia edukacyjnych potrzeb swoich odbiorców [Ateneum, 1878, nr 2, s. 384-385].
W 1879 r. MPiR nie przygotował żadnej wystawy. Prawdopodobnie Komitet Muzeum wyszedł z założenia, że rok przerwy pozwoliłby muzeum na zorganizowanie wystawy bez zbędnych trudności, z większą ilością wystawców, i uniknąć zarzutów, które wcześniej były stawiane Muzeum. Dopiero w maju Komitet Muzeum zapowiedział, że na mocy Ustawy Muzeum, w miesiącu kwietniu roku 1880 planowane będzie otwarcie wystawy czasowej obejmującej wyroby tkackie, fabryczne i ręczne. Komitet na łamach prasy codziennej zachęcał wszystkich wytwórców, zarówno fabrykantów produkujących na szeroką skalę, jak i małych rzemieślników, do zaprezentowania swoich produktów. Zachęcano także, aby oprócz okazów produkcji tkackiej, zaprezentować plany urządzenia fabryk, machin, warsztatów, notatki dotyczące ulepszenia fabryk oraz dane statystyczne produkcji i sprzedaży [Kłosy, 1879, nr 725, s. 334].
Rys. 4 Wystawa tkacka w Warszawie, Sala główna
Źródło: Tygodnik Ilustrowany, 1880, nr 232, s. 355
W roku 1880 MPiR zorganizowało „Wystawę tkacką”, zaś w roku kolejnym (1881 r.) dwie wystawy: „Dzieł Sztuki Zastosowanych do Przemysłu” oraz „Wystawę ogrodniczą”. I były to wystawy zorganizowane w pełni profesjonalnie, według standardów jakie narzuciło sobie przed laty muzeum. W celu pomieszczenia większej ilości wystawców Muzeum wynajęło pomieszczenia Pałacu Brühlowskiego oraz obszar Doliny Szwajcarskiej, tym samym odcinając się od oskarżeń prasy codziennej o zbyt małej powierzchni wystawienniczej [Dwudziestopięciolecie Muzeum…, 1901, s. 2]. Wreszcie osiągnięto stan bliski ideałowi: odpowiednią liczbę wystawców prezentujących swoje produkty (cechujące się jakością wykonania, walorem estetycznym, innowacyjnością), ukazujących sposoby ich wytwarzania, wiedzę i umiejętności, a także sposoby rozplanowania zakładów pracy. Wiele z prezentowanych obiektów przekazano Muzeum na rzecz powstających zbiorów i z myślą o prowadzonych w przyszłości zajęciach praktycznych. Na wystawach wręczano nagrody i odznaczenia dla zasłużonych wystawców. A co najważniejsze – wystawą tym towarzyszyły liczne odczyty, seminaria i pokazy. W ramach wystawy Muzeum staraniem Ludwika hr. Krasińskiego wydało album z reprodukcjami licznych okazów mebli, brązów i innych przedmiotów, który miał być swoistym wzornikiem dla innych wytwórców (Album dzieł sztuki zastosowanej do przemysłu z wystawy urządzonej przez Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie w 1881 r.).
Wystawy zorganizowane w roku 1881 kończyły pierwszy okres działalności Muzeum. Do 1886 r. MPiR nie organizowało żadnych wystaw, skupiając swoje siły na adaptacji nowego gmachu, powiększaniu zbiorów, prowadzeniu zajęć dydaktycznych i przygotowywaniu wystaw stałych.
W miejscu tym trzeba zaznaczyć, że nie tylko wystawy i towarzyszące im działania budowały znaczenie MPiR. W ciągu pierwszych 10 lat działalności. W pierwszym roku działania udało się zebrać około 2000 eksponatów. W 1876 r. zakupiono pracownię chemiczną, która została przeznaczone na badania w zakresie przemysłowo-rolniczym. Przy muzeum zorganizowano sale rysunkowe do kształcenia w zakresie projektowania młodzież (mężczyzn i kobiety). W 1880 r, założono jedną z pierwszych w Europie stację oceny nasion. Zaś po roku 1881 Muzeum uzyskało nową siedzibę – pobernardyński gmach przy ul. Krakowskie Przedmieście 66. W momencie otwarcia nowej siedziby w 1885 r. rozpoczął się nowy etap w działaniu Muzeum Przemysłu i Rolnictwa [Muzeum Przemysłu…, 1929, s. 5-6]. Etap zakończony dopiero w momencie agresji Niemców na Polskę w 1939 r.
Poznając historię funkcjonowania Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie., podstawy jego utworzenia, charakter pierwszych wystaw, dostrzegamy niezwykłość tej instytucji i odmienność wobec współczesnych muzeów o charakterze technicznym. Utworzone w 1875 r. MPiR miało na celu kształcić, inspirować, pobudzać do działania społeczeństwo poprzez prezentację współczesnej mu techniki i technologii, wynalazków i największych osiągnięć naukowych, przemysłowych i rolniczych XIX wieku. MPiR nie prezentowało muzealiów w dzisiejszym rozumieniu, a obiektu współczesne, wyróżniające się swoją nowoczesnością, jakością wykonania. Wystawy prezentowały obecny, a nie miniony przemysł. Ceniono nowoczesne eksponaty, a nie najstarsze. Organizowane ekspozycje wpisywały się w ówcześnie silnie rozwijające się gałęzie przemysłu. Goście wystaw poznawali przyszłość, nie przeszłość. Twórcy Muzeum pragnęli, aby MPiR był instytucją dydaktyczną (nie muzealną w dzisiejszym rozumieniu, nie naukową w ówczesnym rozumieniu), dostępną dla każdego bez wyjątku. Instytucją, gdzie za pomocą zgromadzonych przedmiotów i przy wykorzystaniu posiadanej infrastruktury, żądni wiedzy ludzie będą mogli poszerzać swoją wiedzę o wszelkie nowinki techniczne. A to zaś miało skutkować rozwojowi przemysłu polskiego, wzrostowi jego konkurencyjności, nowoczesności i ogólnie rozumianej poprawie życia. I chociaż dostrzec można wiele podobieństw do muzeów XX i XXI wieku (nadrzędna rola edukacji i duże znaczenie organizacji ekspozycji), to MPiR silnie zaznacza się na tle polskiej muzeologii jako instytucja nastawiona na edukowanie i prezentowanie w zakresie nowoczesnych, XIX-wiecznych osiągnięć technicznych.
BIBLIOGRAFIA
- Dwudziestopięciolecie Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie 1875-1900, Warszawa 1901.
- Jackowski K., 1932, Muzea przemysłu u techniki zagranicą i w Polsce, Warszawa
- Jezierski A., Zawadzki S. M., 1966, Dwa wieki przemysłu w Polsce. Zarys dziejów, Warszawa.
- Kiniewicz S., Powstanie styczniowe, Warszawa 1983.
- Łukaszewicz J., 1963, Przewrót techniczny w przemyśle Królestwa Polskiego w latach 1852-1886, Warszawa
- Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie 1875-1929, Warszawa 1929.
- Ustawa o muzeach z dnia 21 listopada 1996 r., Dz. U. 1997 Nr 5 poz. 24 ze zm..
- Banzemer J., Wystawa tkacka w muzeum przemysłu i rolnictwa w Warszawie, „Tygodnik Ilustrowany”, 1880, nr 232, s. 355
- Krawczyk J., Dialog z tradycją w konserwatorskie – koncepcja zabytkoznawczej analizy wartościującej, „Acta Universitatis Nicolai Copernici: Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo”, 2013, nr 44.
- Jeliński J., Warszawskie Muzeum Przemysłowe i ostatnia wystawa z wyrobów z drzewa, szkła i gliny, „Niwa” 1878, nr 95.
- Jeliński J., Wystawa prac kobiet w Warszawie, „Niwa” 1877, nr 70.
- Olędzki W., Otwarcie wystawy przemysłowo-rolniczej MPiR, „Niwa” 1876, nr 46.
- Wiśniowski S., Wystawa Przemysłowo-Rolnicza w Muzeum Warszawskiem, „Tygodnik Ilustrowany” 1876, nr 47.
- Felieton Gazety Handlowej, „Gazeta Handlowa” 1874, nr 222.
- Komitet Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, „Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza” 1876, nr 21.
- Kronika Tygodniowa, „Tygodnik Ilustrowany” 1877, nr 97.
- Początek i dzieje wystaw przemysłowo-rolniczych w Warszawie, „Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy” 1885, nr 122.
- Ustawa Muzeum Przemysłowo-Rolniczego, „Niwa” 1875, nr 21.
- Warszawskie Muzeum Przemysłowo-Rolnicze, „Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza” 1875, nr 35.
- Wystawa Prac Kobiet, „Kłosy”, 1877, nr 645.
- Wystawa produktów rolnych, skórzanych i metalowych w Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, „Gazeta Handlowa” 1876, nr 252.
- Wystawa rolniczo-przemysłowa w Muzeum warszawskiem, „Biesiada Literacka”, 1876, nr 46, nr 47.
- Wystawa rolniczo-przemysłowa w Warszawie, „Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza” 1876, nr 46.
- Wystawa w Muzeum Przemysłowym w Warszawie, „Gazeta przemysłowo-rzemieślnicza”, 1878, nr 47.
- Wystawa wyrobów drewnianych, szklanych i glinianych w Muzeum Rolniczo-Przemysłowem, „Kłosy”, 1878, nr 700.
- Wystawa w Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, „Gazeta Rolnicza” 1876, nr 46.
- [Informacje o wystawie Rolniczo-Przemysłowej], (Pogawędka) „Bluszcz” 1876, nr 47.
- [Odczyty w MPiR], Ateneum, 1878, nr 2.
- [Przygotowanie do utworzenia pierwszych wystaw], „Niwa” 1874, nr 34.
- [Wykaz zgłoszonych wystawców], „Kurier Warszawski” 1876, nr 240.
- [Wystawa czasowa wyrobów skórzanych, metalowych oraz nasion w MPiR], „Przegląd Techniczny” 1876, nr 11.
- [Wystawa tkacka MPiR], (Pokłosie), „Kłosy” 1879, nr 725.
- [Wystawcy na pierwszej wystawie MPiR], „Zorza” 1876, nr 47.
- [Wystawy planowane przez MPiR], „Kurier Warszawski” 1876, nr 192.
- [Wystawa prac kobiet przy MPiR], „Tygodnik Ilustrowany”, 1877, nr 99, s. 305.