Widzę – nazywam – rozumiem. Stymulowanie procesów poznawczych w edukacji muzealnej w zakresie kultury technicznej.

 

 

mgr Paulina Długosz – kierownik Działu Edukacji Muzeum Miasta Łodzi

XIV spotkaniu Forum Dziedzictwa Sztuki Inżynieryjnej, EC-1 Łódź, , 4-5 listopada 2021 roku

Muzeum Miasta Łodzi zostało powołane do życia 30 października 1975 roku (pod nazwą Muzeum Historii Miasta Łodzi). Kiedy rozpoczęło swoją działalność w mieście funkcjonowały już inne tego rodzaju placówki: Muzeum Sztuki, Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne, Muzeum Historii Ruchu Rewolucyjnego (dziś Muzeum Tradycji Niepodległościowych) oraz Muzeum Włókiennictwa. W związku z powyższym jego kolekcja a także program wystawienniczy musiał zostać ukształtowana w kontekście zbiorów istniejących już, innych łódzkich muzeów. Z jednej strony było to pewnym ograniczeniem, ale również szansą na wypełnienie istotnych luk w gromadzeniu obiektów, które w szerokim ujęciu mogłyby zobrazować dzieje miasta i jego obywateli. Tematy, które istniejące dotychczas muzea reprezentowały w swych kolekcjach w sposób szczątkowy i raczej na uboczu swoich głównych zainteresowań, stały się zrębem zbiorów nowej instytucji. Tym samym szczególne miejsce w zasobach Muzeum otrzymały muzealia związane z kulturą materialną mieszczan, prasą i dziennikarstwem, szeroko rozumianymi sztukami (plastycznymi, wizualnymi, literaturą oraz muzyką) oraz obszarem szczególnie istotnym dla niniejszych rozważań: łódzkim przemysłem, reprezentowanym przede wszystkim przez obiekty niezwiązane ściśle z branżą włókienniczą[1]. Nie oznacza to jednak, że dziedzina ta została całkowicie pominięta w programie Muzeum – historia Łodzi (miasta, które stało się wielką metropolią właśnie dzięki włókiennictwu), a także samej siedziby instytucji determinuje jej obecność, nawet wówczas, gdy nie jest ona bezpośrednim czy wiodącym tematem ekspozycji.

Dawny pałac rodziny Poznańskich jest bowiem jednym z przykładów łódzkich rezydencji, które służyły XIX-wiecznym fabrykantom. Nestor rodu i inicjator jego budowy – Izrael Poznański, zwany był „łódzkim królem bawełny” ze względu na stworzone przez niego imperium przemysłowe, na które składały się: gigantyczna fabryka, osiedle robotnicze oraz szereg inwestycji o charakterze usługowo-handlowym. Należy podkreślić, że jest to jeden z niewielu przykładów tak dobrze zachowanego zespołu obiektów, który reprezentuje typ założeń rezydencjonalno-fabrycznych powstałych na terenie Królestwa Polskiego w drugiej połowie XIX wieku. Pałac, współcześnie siedziba Muzeum, jeszcze na przełomie XIX i XX w. pełnił jednocześnie funkcje rodzinnej rezydencji, budynku administracyjnego oraz reprezentacyjnej wizytówki przedsiębiorstwa. W związku z powyższym podziwiając dziś jego architekturę, a także zwiedzając wnętrza łatwo odnaleźć liczne dekoracje rzeźbiarskie oraz malarskie prezentujące bogatą symbolikę podkreślającą potęgę właściciela oraz gloryfikującą przemysł bawełniany i handel, nawiązując tym samym do historii Łodzi. Obiekt ten jest zatem doskonałym obrazem zarówno kultury i sztuki tamtego okresu, jaki tendencji gospodarczych oraz społeczno-kulturalnych miasta z przełomu wieków. Była dyrektor i współtwórczyni Muzeum we wspomnieniach wskazywała, że był to jeden z ważniejszych powodów, dla których wybrano go na siedzibę Muzeum (Historii) Miasta Łodzi pisząc: „Pałac stał się miejscem, gdzie w sposób dobitny mogła zostać ukazana specyfika miasta z jego rozwarstwieniem społecznym, obyczajowością, życiem codziennym mieszkańców, tak bardzo zróżnicowanym pod względem ekonomicznym, narodowościowym i wyznaniowym”[2].

Ilustracja 1: Pałac Izraela Poznańskiego – widok ogólny

Ukształtowany w ten sposób interdyscyplinarny charakter Muzeum Miasta Łodzi daje doskonały asumpt do szerokich działań popularyzatorskich i upowszechnieniowych. Różnorodność dziedzin sztuki oraz kultury materialnej i niematerialnej, jakie prezentują zbiory łódzkiej placówki, umożliwiła prezentację w obrębie Muzeum kilku odmiennych tematycznie wystaw stałych. Towarzyszy im program edukacyjny, który został opracowany z uwzględnieniem specyfiki zbiorów Muzeum, a także tematów dotyczących przeszłości i teraźniejszości samego miasta. Stąd ważnym jego elementem są obszary związane z dziedzictwem sztuki inżynieryjnej oraz zabytkami techniki. Dzięki nim bowiem prowadzone przez Muzeum działania oświatowe mogą realizować zadanie propagowania wiedzy o historii Łodzi jednocześnie będąc przykładem integracji obszarów edukacji kulturalnej z zagadnieniami z zakresu nauk ścisłych.

Innym, znaczącym celem działalności Muzeum, realizowanej m.in. poprzez oprowadzania, lekcje muzealne i warsztaty czy opracowywanie specjalnych pomocy dydaktycznych, jest przygotowanie swoich odbiorców do aktywnego i świadomego uczestniczenia w życiu kulturalnym miasta poprzez zwiększenie ich kompetencji komunikacyjnych i językowych. Tym samym intencją wielu podejmowanych przedsięwzięć edukacyjnych jest podkreślanie połączenia między kulturą materialną i duchową a językiem polskim. Tworzona w ten sposób holistyczna narracja, eksponująca zależności pomiędzy historyczną i gospodarczą rzeczywistością Łodzi XIX wieku a codziennym językiem jej mieszkańców, odpowiada głównym filarom programu edukacyjnego Muzeum, które w skrócie określają hasła: widzę – nazywam – rozumiem.

Pierwsze z nich związane jest z popularnym od przełomu lat 80. i 90.. XX w. w nauce oraz oświacie tzw. „zwrotem sensorycznym”, którego głównym postulatem jest rehabilitacja zmysłów (zwłaszcza dotyku, słuchu i smaku) w procesie poznania a także transmisji wartości kulturowych ze wskazaniem na konieczność ich integracji. Zgodnie z tym założeniem w działaniach edukacyjnym prowadzonych w Muzeum podejmowane są starania, aby obiekt mógł być poznawany nie tylko za pomocą wzroku, ale także z wykorzystaniem percepcji haptycznej (np. poprzez wykorzystanie replik bądź makiet dotykowych) i słuchowej (m.in. dzięki nagraniom dźwiękowym oraz audiodeskrypcjom). Jednak, aby dany przedmiot mógł nieść ze sobą walor poznawczy po etapie „widzę” (odbieram) powinien nastąpić etap „nazywam”. Jak wskazują teorie językoznawców oraz antropologów i psychologów badających procesy zapamiętywania, dopiero gdy umiemy nadać nazwę danej rzeczy czy też czynności jesteśmy w stanie włączyć ją do bardziej zaawansowanych procesów myślowych z nią związanych (interpretowanie jej, budowanie komunikatów z nią związanych, pamiętanie o niej itp.). Stąd w działaniach edukacyjnych Muzeum duży nacisk kładziony jest na poszerzanie słownictwa ich uczestników – zwłaszcza tego, które związane było z życiem codziennym dawnej Łodzi, a którego przykłady odchodzą dziś w zapomnienie (m.in. specjalistyczne nazewnictwo, regionalizmy językowe, dawne nazwy własne itp.).

Wymienione powyżej dwa pierwsze filary muzealnej edukacji można porównać do koncepcji udostępniania dziedzictwa kultury (a przede wszystkim sztuki), pochodzącej z klasycznej triady Stefana Szumana teorii wychowania estetycznego. Dla dalszych rozważań szczególnie istotna będzie natomiast idea uprzystępniania (które razem z udostępnianiem prowadzi finalnie do upowszechniania sztuki/ dziedzictwa kultury), którą za Szumanem należałoby rozumieć jako udzielanie wszelkiej pomocy odbiorcy, aby obudzić jego zainteresowanie, reakcje i doznania emocjonalne pozwalające mu dostrzec kluczowe wartości i znaczenie danego obiektu. W przypadku edukacji technicznej w tym kontekście największe znaczenie ma możliwość demonstracji działania danego eksponatu, środowiska lub otoczenia, w którym był on pierwotnie wykorzystywany, bądź sposobu jego wytwarzania.

Przykładem działań, których celem była realizacja wymienionych powyżej postulatów i założeń dydaktycznych, są podejmowane przez Muzeum Miasta Łodzi różnego rodzaju inicjatywy w postaci szeroko zakrojonych projektów edukacyjnych. Jednym z pierwszych z nich było przeprowadzone w 2014 roku przedsięwzięcie pod nazwą „Nauka (dla) sztuki”[3]. Jego głównym założeniem było stworzenie specjalnych ścieżek edukacyjnych wykorzystujących niekonwencjonalne pomoce dydaktyczne oraz treści, które przedstawiały liczne związki łączące szeroko rozumianą sztukę z zagadnieniami z zakresu nauk ścisłych. Tym samym został stworzony wspólny obszar do realizacji niedowartościowanych czasowo oraz zaniedbanych w szkolnictwie powszechnym tematów z zakresu edukacji estetycznej z zagadnieniami związanymi z takimi przedmiotami jak matematyka czy fizyka. Punktem wyjścia do planowanych działań były wybrane eksponaty ze zbiorów Muzeum Miasta Łodzi. Obiekty te (cenne ze względu na swoją historyczną jak i estetyczną wartość, m.in. polifon czy telefon na krobkę), jako przykłady sztuki użytkowej utrzymanej na bardzo wysokim poziomie, stały się również egzemplifikacją konieczności posługiwania się w twórczości artystycznej zdobyczami techniki, czy po prostu wiedzą z zakresu nauk ścisłych. W celu wykorzystania ich do działań edukacyjnych zostały stworzone we współpracy ze studentami i doktorantami Politechniki Łódzkiej ich replik bądź makiety, których możliwość dotknięcia, uruchomienia czy rozłożenia na pojedyncze elementy mogła obrazować nie tylko mechanizm funkcjonowania oraz wyjaśniać niektóre zjawiska fizyczne, ale także zaprezentować poszczególne etapy pracy twórczej (od koncepcji, projektu po różnorodne eksperymenty formalne przeprowadzane dla osiągnięcia optymalnej formy).

Ilustracja 2: Polifon i jego replika/ Telefon i jego replika.

Opracowane w ten sposób przedmioty okazały się niezwykle użytecznymi pomocami dydaktycznymi, które nadal są stosowane podczas zajęć edukacyjnych i cieszą się dużym zainteresowaniem gości Muzeum. Zdobyte przy ich projektowaniu i tworzeniu doświadczenie zostało wykorzystane podczas opracowywania kolejnych replik i makiet, z których część została przygotowana jako trwały i istotny element aranżacji nowych wystaw stałych (m.in. otwartej w 2020 r. wystawy „Łódź w Europie. Europa w Łodzi. Ziemia obiecana wczoraj i dziś”).

Ilustracja 3.: Makiety z wystawy „Łódź w Europie. Europa w Łodzi. Ziemia obiecana wczoraj i dziś”

Z kolei przykładem działań bazujących na dziedzictwie technicznym, ale skupiających się na jego językowych aspektach, był projekt z 2019 r. zatytułowany „Lodzersmenscha przemysłowych język postępu”[4]. Jego realizacja była odpowiedzią na potrzebę przywrócenia pamięci o najbardziej charakterystycznych dla Łodzi zawodach i związanych z nimi słownictwem, ale również szansą dla jego uczestników na zwiększenie ich sprawności i zasobu językowego, związanego zwłaszcza z przemysłową historią miasta i jego zabytkami techniki. Jeszcze bowiem stosunkowo do niedawna większość mieszkańców Łodzi stanowili pracownicy włókienniczych fabryk czy zakładów rzemieślniczych, a słownictwo związane z ich miejscem pracy wypełniało uliczne i domowe rozmowy. Dziś jednak, po przemianach ustrojowych i gospodarczych, niewiele pozostało po przemysłowym charakterze miasta, a postęp technologiczny wyparł tradycyjne zawody, których przedstawicieli jeszcze 100 lat temu można było znaleźć na niemal każdej łódzkiej ulicy. Z codziennego języka odeszły tak powszednie dla dawnych łodzian nazwy jak np. folusznik, biuralista, fabrykant czy sukiennik, przez co dzisiaj coraz trudniej w pełni docenić i zrozumieć obiekty historyczne czy dzieła literackie związane z przeszłością miasta. Stąd przez Muzeum Miasta Łodzi ogromne wyzwania związane z koniecznością szczególnej dbałości o zachowanie dziedzictwa językowego – nie tylko tego dotyczącego łódzkich regionalizmów, ale również fachowego nazewnictwa, który niegdyś był codziennością jego mieszkańców.

W związku z powyższym głównym trzonem realizowanego zadania było wydanie bogato ilustrowanej (przez Tomasza Tomaszewskiego, cenionego i rozpoznawanego twórcę komiksów historycznych), edukacyjnej gry karcianej, która poprzez zabawę i rywalizację pozwoli na poznanie i przyswojenie słów i zwrotów związanych z gospodarką Łodzi przełomu XIX i XX wieku. Podczas rozgrywki uczestnicy mogą zapoznać się z postaciami reprezentującymi typowe dla łódzkiego pejzażu zawody, zgrupowane wokół trzech przestrzeni: fabryki, biura oraz ulicznego rzemiosła i spróbować swoich sił na trudnej drodze kariery w przemysłowym mieście. Przygotowaniu gry karcianej towarzyszył również program edukacyjny składający się z prelekcji, oprowadzań oraz warsztatów, które w pogłębiony sposób przybliżały zagadnienie przemian w kulturze codziennego języka zawodowego i prywatnego łodzian na przestrzeni ostatnich dwóch wieków.

Ilustracja 4: Karty z gry „Lodzermenscha przemysłowy język postępu”

Treść oraz koncepcja gry została przygotowana we współpracy z łódzkimi historykami i językoznawcami, którzy pomogli wytypować zawody oraz obiekty i miejsca, prezentujące kluczowe dla miasta zabytki techniki i przemysłu. Ich znaczenie oraz kontekst historyczny został opisany w rozbudowanej o komentarz naukowy instrukcji. Ponadto na kartach postaci można również odnaleźć treści przygotowane przez najmłodszych uczestników projektu, którzy podczas warsztatów wymyślali i wybierali krótkie rymowanki najlepiej charakteryzujące uwiecznione w grze profesje dawnej Łodzi. Dzięki tym zabiegom nazewnictwo związane z przemysłem i rzemiosłem XIX-wiecznej metropolii miało większe szanse na to, aby powiększyć zasób słownictwa czynnego odbiorców oferty Muzeum.

Pozytywny odbiór projektu zachęcił do jego kontynuacji w kolejnym roku pod nazwą „Cyfrowe opowieści przemysłowej Łodzi”[5]. Ze względu na czasowe zamknięcie Muzeum Miasta Łodzi, wynikające z pandemii COVID-19, druga odsłona miała charakter wirtualny.

Jej tematyka oraz formuła podporządkowana była przypadającej w 2020 r. rocznicy 200-lecia nadania Łodzi tytułu miasta przemysłowego. Stąd prezentowane w ramach projektu treści opowiadały o ostatnich dwóch wiekach, kiedy to Łódź przeistoczyła się z małego, niepozornego miasteczka w fabryczną metropolię. Historia tej ewolucji została przedstawiona poprzez materiały edukacyjne (filmy nagrania audiodeskrypcji, podcasty z udziałem osób związanych z łódzkim rzemiosłem), których punktem wyjścia były stałe wystawy Muzeum oraz umieszczone w ich przestrzeniach eksponaty. Zostały one pogrupowane w następujące cykle promocyjno-edukacyjne: „Na tropie łódzkiego przemysłu” (krótkie nagrania filmowe będące opowieścią o jednym eksponacie, prezentowanym w obrębie wystaw historycznych), „Muzealny poradnik miłośników pięknych przedmiotów” (prezentacje filmowe w formie instruktażu omawiające problematykę przywracania świetności dawnym przedmiotom, zarówno w kontekście muzealnej konserwacji, jak i proekologicznych działań) oraz „Sekrety łódzkiego rzemiosła” (nagrania dźwiękowe zrealizowane w formie podcastów prowadzonych przez łódzkich historyków oraz rzemieślników opowiadających o tajnikach swojej pracy).

Osią przedsięwzięcia było natomiast stworzenie cyfrowej wersji gry karcianej wydanej w poprzednim roku, tym razem w formie rozgrywki przeglądarkowej (o rozszerzonym tytule: „Lodzermenscha przemysłowy język postępu. Historia jednego listu). Jest to krótka narracja przygodowa opisująca perypetie jednego z fabrycznych urzędników. Gracze, wspólnie z głównym bohaterem – Jakubem Wittem, rozwiązują zadania osadzone w codzienności fabryki z przełomu XIX i XX wieku poznając realia, atmosferę i różne zawody dawnej Łodzi przemysłowej. Część lokacji użytych w grze jest autentyczna, a niektóre z nich to odwzorowane historyczne wnętrza Pałacu rodziny Poznańskich. Ponadto, podobnie jak w przypadku wersji karcianej, niektóre z przedmiotów pojawiających się w grze to obiekty prezentowane na stałych wystawach muzealnych (przede wszystkim: „Na wspólnym podwórku – łódzki tygiel kultur i wyznań”, „Filmowy kantor Ziemi Obiecanej” oraz „Łódź w Europie. Europa w Łodzi. Ziemia obiecana wczoraj i dziś”.).

Ilustracja 5: Screeny gry online „Lodzermenscha przemysłowy język postępu. Historia jednego listu”

Gra dostępna jest na stronie internetowej projektu (www.opowiesci.muzeum-lodz.pl), na której dodatkowo można znaleźć informacje o jego założeniach oraz wszystkie materiały promocyjno-edukacyjne stworzone w ramach przedsięwzięcia zgrupowane w formie interaktywnego planu stałych wystaw historycznych Muzeum. Dzięki nieum użytkownik może zapoznać się m.in. z krótkimi filmami, podcastami i audiodeskrypcjami zabytków, obrazującymi dwieście lat historii łódzkiego rzemiosła i przemysłu w kluczowych branżach: poligraficznej, chemiczno-spożywczej, włókienniczej i metalowej.

Przedstawione powyżej przykłady inicjatyw edukacyjnych, bazujących na tematach z zakresu szeroko rozumianej edukacji technicznej prowadzonej z wykorzystaniem obiektów muzealnych związanych z dawnym przemysłem i rzemiosłem, pokazują jak szerokie mogą mieć one zastosowanie w kontekście ogólnej edukacji historycznej czy kulturalnej. Z interdyscyplinarnych i wieloaspektowo zaprezentowanych tematów kształtuje się bowiem holistyczna wizja przeszłości, która pozwala na dostrzeżenie różnorodnych jej odcieni i wymiarów. Udostępniane w muzeach artefakty związane z dziedzictwem technicznym mogą zatem być nie tylko ciekawostką dla znawców czy miłośników danej dziedziny przemysłu, ale również doskonałym punktem wyjścia do omawiania przemian historycznych, gospodarczych i kulturowych danej społeczności. Praktyka wskazuje również, że osadzenie ich w narracji edukacyjnej, która eksponuje różnorodne konteksty ich powstawania i funkcjonowania (także te obyczajowe) pozwala na ich lepsze zrozumienie, a także docenienie ich rangi i miejsca w przeszłości miasta, a także ojczyzny.

Warto również podkreślić, że edukacja techniczna, dzięki zastosowaniu metod i narzędzi ułatwiających jak najpełniejsze poznanie jej artefaktów (zarówno pod względem sensorycznym jak i w zakresie zrozumienia ich funkcji i działania), a także trwałe przyswojenie słownictwa z nią związanego, może iść jeszcze krok dalej i być wykorzystywana jako pretekst do podejmowania współczesnych tematów, związanych m.in. z ekologią, społeczną odpowiedzialnością biznesu i przemysłu, a także rolą integracji społecznej i międzypokoleniowej. Dla Muzeum Miasta Łodzi są to priorytetowe obszary, które wyznaczają drogę do kolejnych inicjatyw edukacyjnych.

[1] W kontekście przemysłu a także szeroko rozumianej sztuki inżynieryjnej szczególne znaczenie odgrywa filia Muzeum Miasta Łodzi – Muzeum Kanału „Dętka”, której siedziba mieści się w podziemnym kanale (dawnym zbiorniku na wodę deszczową), będącym elementem sieci miejskiej kanalizacji zaprojektowanej przez brytyjskiego inżyniera Williama Heerleina Lindleya, a budowanej w latach 20. i 30. pod nadzorem Stefana Skrzywana. Znajdujący się pod Placem Wolności w Łodzi podziemny korytarz został udostępniony jako atrakcja turystyczna w 2008 roku. Więcej o Muzeum Kanału „Dętka” można dowiedzieć się na stronie https://muzeum-lodz.pl/siedziby/muzem-kanalu-detka/

[2]    M. Laurentowicz, Rewitalizacja pałacu, „Miscellanea Łódzkiego” nr 17, Łódź 2000, s. 24.

[3] Projekt „Nauka (dla) sztuki” został zrealizowany w ramach programu Edukacja kulturalna dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

[4] Projekt „Lodzersmenscha przemysłowych język postępu” został zrealizowany w ramach programu „Ojczysty – dodaj do ulubionych” Narodowego Centrum Kultury dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

[5] Projekt „Cyfrowe opowieści przemysłowej Łodzi” został zrealizowany w ramach programu „Kultura cyfrowa” Narodowego Centrum Kultury dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.